FORUM
A u nas wczoraj bez deszczu i dziś chyba też ale się chmurzy
ale dopadalo czesc garazy pozalewana ,karpie ida do jeziora,warzywnik nie istnieje .Na polach wszystkie doliny pelne wody 40 l od poludnia i ciagle leje.MOCNO
ale dopadalo czesc garazy pozalewana ,karpie ida do jeziora,warzywnik nie istnieje .Na polach wszystkie doliny pelne wody 40 l od poludnia i ciagle leje.MOCNO
TO gdzie ty mieszkasz
Wagrowiec Golancz obok mnie jest najwieksza farma wiatrakow w Polsce 110 szt po 100 m kazdy .Razem bedzie200MW
A takie miały być plony i co powróżyli i szlak wszystko trafia.
Wagrowiec Golancz obok mnie jest najwieksza farma wiatrakow w Polsce 110 szt po 100 m kazdy .Razem bedzie200MW
jak będę miał czas to pojadę i zobaczę
A takie miały być plony i co powróżyli i szlak wszystko trafia.
No jest bez BOGA ani do proga i taka odpowiedź
u nas cały czas leje, na msze i procesje tylko odpuściło i później znowu
jęczmienie bez koloru stoją w miejscu , żyta leżą
u mnie teraz potężna burza ,woda całym podwórzem płynie
U mnie taż dolało odpowiednio woda drogą płyneła i do tego jeszcze padał grad wielkości wiśni 10 minut i biało sie zrobiło miejscami. Jak tak czytam posty o tych rekordowych zbiorach to nie wiem czy się śmiać czy płakać, przecież to szkoda klawiatury gnieść, według mnie o plonach to można mówić jak zboże będzie w stodole a nie teraz,pogoda jest teraz tak nie obliczalna ze jeszcze wiele może się zdarzyć
gg 673912
Jarek takie pole jak na zdjęciu to trzeba zniwelować! Pole musi być równe, jak sa takie dołeczki bruzdy to zawsze tam będzie woda się zbierać. U mnie też były takie problemy ale większosć pól (kosztem tyś l paliwa) mam wyrównane i nigdzie woda nie stoi.
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
u mniej wynik meczu wróżbici -naukowcy 0 do 1. Burzy i deszczu nie było.
Jarek takie pole jak na zdjęciu to trzeba zniwelować! Pole musi być równe, jak sa takie dołeczki bruzdy to zawsze tam będzie woda się zbierać. U mnie też były takie problemy ale większosć pól (kosztem tyś l paliwa) mam wyrównane i nigdzie woda nie stoi.
hahahaha, niwelator, człowieku przeczytaj swój post, jak ja miałbym niwelować swoje pola to bym z tej gospodarki nie miał ani złotówki, a fadrom to musiał bym mieć z 6, poprostu jest taki rok i trzeba żyć dalej, tylko sęk w tym że co niektórzy nie dadzą rady dotrwać do nastepnego sezonu, bo jest dużo kredytów, a cena zboża może być różna, może być go mało jak giabli a może być tanie jak barszcz, tak jak jest z swintuchami mało ich a cena mizerna
jak zmniejszyć rozmiar zdjęcia, bo nie chce mi przyjąc forum pisze że zdjęcia tylko do 128 kb wklejane są, a moje ma 4 mb, jak to zrobić zeby wstawić na forum
codziennie tak daje czadu ze ziemia juz wody nie przyjmuje na domiar zlego jeszcze grad
U nas taka burza przeszla ze pola kukurydzy wygladaja jak jeziora, nawet w dolinie tylko klosy pszenicy wystaja nad wode, trzeba przywiez narybek, albo ryz sadzic.
MARUCHA , że tak się wyrażę , TY patałachu , wczoraj obiecałeś z swymi niedouczonymi uczonymi przyjaciółmi , słoneczną pogodę u mnie . Pojechałem w odwiedziny do szanownego 1963 i u niego grad walił że aż prąd odcięli .To to było pikuś , u nas jak z wielce szanownym Frankiem powróciliśmy , to pól nie poznałem . Nawałnica , wichura i grad w jednym czasie były a ci Twoi bezmózgowi naukowcy bezchmurne niebo przewidywali .
WAL SIĘ Z TYMI UCZONYMI .
Jarek takie pole jak na zdjęciu to trzeba zniwelować! Pole musi być równe, jak sa takie dołeczki bruzdy to zawsze tam będzie woda się zbierać. U mnie też były takie problemy ale większosć pól (kosztem tyś l paliwa) mam wyrównane i nigdzie woda nie stoi.
Różne głupoty czytałem ale takiej jeszcze nigdy
u nas też dolało , ale na razie nie jest żle nawet jak by więcej nie padało to by było bardzo dobrze
Baraki nie wydurniaj się z tymi swoimi poligonami . Odnalazłem Wasze Baraki w Mapach Gogle i na spokojne wkleję dla ciekawych . Tylko Baraki , nie chowaj się w krzaki .
To pole ze zdjęcia nie jest takie złe, widać że koleiny od siewu są bo pewnie mokro było i tam najwięcej wody. U mnie wczoraj woda wieczorem troche staneła bo ziemia jest już jak gąbka opita. Ale na szczęście jest troche cieplej niż w prognozach, w nocy 14, więc gdzie nie stoi woda to wszystko rośnie w oczach. Najbardziej zielsko w nieopryskanych kukurydzach ale jak się w ciągu kilku dni nie da z grzybowką wjechać to będzie kiepsko z plonami.
Mietko. Prognoza to prognoza. A nie obietnica. U mnie na razie 2 do 0 dla naukowców. 14 dniowi czarodzieje obiecali mi na noc deszcz i grom, a tu nocka spokojna a i ranek piękny, słoneczny. A u ciebie miała odbyć się rano procesja w czasie pogodnej pogody a po południu przewidywano możliwe opady. Skoro pojechałeś do 1963 to zapewne było już dobrze po procesji i po obiedzie, więc padać mogło. Tak jak przewidywali naukowcy. Prognozy też trzeba dobrze czytać.
Wiatr się trochę uspokoił więc wodę do opryskiwacza nalałem , środka dodałem , wjechałem na pole i z nieba pompa . Jutro święto i nie wypada pryskać a od soboty prawdziwe deszcze nadchodzą i jedyne wyjście to zmienić wiarę i wierzyć że jakoś tam będzie .
http://www.twojapogoda.pl/polska/lodzki ... a/16dniowawiary zmieniać nie trzeba ale wróżbitów na meteorologów wypada.
http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... 0u&id=2244
to znaczy że dzisiaj u was po południu może trochę i pokropi więc procesja niezagrożona. Jutro opady są możliwe ale nie koniecznie a w sobotę to się jeszcze okaże bo wychodzi że do południa nie popada. Napisz Mietko w sobotę kto wygrał mecz prognozowy. Wróżbici 14 dniowi czy naukowcy.
Ja zaś porównam wróżbitów z naukowcami na swoim terenie. Wróżbici mówią że będzie grzmiało i padało http://www.twojapogoda.pl/polska/podlaskie/narew
a naukowcy że dzisiaj bedzie pogoda grillowa i trochę podmucha a jutro może troszeczkę i wieczorkiem pokropi ale do jutra to jeszcze prognozę zmienią bo pogoda zmienną jest. http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... =0u&id=249
Miało po południu TROCHĘ POKROPIĆ a doje.. jak nigdy w tym roku . O wjechaniu w pole do niedzieli nie ma mowy , nawet największymi traktorami . Niech więc ci naukowcy uczą się od wróżbitów , bo sami o prognozach nie mają zielonego pojęcia .
dzis o bladym swicie kolejna ulewa ,mietko jak szanowne zdrowko?
Mietko
14 dniowcy obiecali ci wczoraj kilka mm wody w ciągu 12 godzin. O gradzie i ulewach nie wspomnieli ni słowem A u was podobno karpie po polach pływają. Czy to prawda?
U mnie 40l/m2 ale rano już tylko nieduże kałuże zostały.
Jarek takie pole jak na zdjęciu to trzeba zniwelować! Pole musi być równe, jak sa takie dołeczki bruzdy to zawsze tam będzie woda się zbierać. U mnie też były takie problemy ale większosć pól (kosztem tyś l paliwa) mam wyrównane i nigdzie woda nie stoi.
Może należy nad polem założyć dach taki jak nad narodowym, nie będzie taniej ale skuteczniej od niwelacji.
Jarek takie pole jak na zdjęciu to trzeba zniwelować! Pole musi być równe, jak sa takie dołeczki bruzdy to zawsze tam będzie woda się zbierać. U mnie też były takie problemy ale większosć pól (kosztem tyś l paliwa) mam wyrównane i nigdzie woda nie stoi.
hahahaha, niwelator, człowieku przeczytaj swój post, jak ja miałbym niwelować swoje pola to bym z tej gospodarki nie miał ani złotówki, a fadrom to musiał bym mieć z 6, poprostu jest taki rok i trzeba żyć dalej, tylko sęk w tym że co niektórzy nie dadzą rady dotrwać do nastepnego sezonu, bo jest dużo kredytów, a cena zboża może być różna, może być go mało jak giabli a może być tanie jak barszcz, tak jak jest z swintuchami mało ich a cena mizerna
Tak najłatwiej zaraz wyśmiać nawet jak się niema pojęcia o temacie.
Fadromy do niwelacji???
Pewnie można i fadromą ale efektywniej i ekonomiczniej jest to robić za pomocą takiego prostego urzadzenia
I nawet nie jest potrzebny wielki traktor. Ja równałem swoje pola podobnym narzedziem własnej konstrukcji ciągając je (zaraz pewnie niektórzy będa sie turlac ze smiechu) MF 255. Przemieściłem ta metoda tysiace ton piachu. Miedzy innymi na jednej działce wynająłem koparke i wykopałem staw 150/20 i 3 m głeboki i ziemią z tego stawu wyrównałem wszystkie niecki na tym polu które wczesniej praktycznie nie nadawało się do uprawy, i to wszystko przy pomocy MF255 i mojego niwelatora, na ciężkiej ilastej glebie.
Tą metoda wyrównałem i polikwidowłaem różne łączki i nieużytki, zakrzaczenia, które dzieliły mi pola na małe kawałki, teraz moge praktycznie uprawiac od miedzy do miedzy.
Nie chodzi tez o to że pole musi byc idealnie poziome, pochylości nie sa szkodliwe, wazne żeby nie było niecek z których niema spływu w żadnym kierunku i w których woda może się gromadzic i tworzyc zastoiska.
http://www.deltafarmland.ca/subpage/our ... -programs/
W troche bardziej rozwiniętych krajach niwelacja pól to standard, tak jak u nas oprysk na grzyba w przenzycie:
http://www.wmidd.org/gallery2/main.php? ... alNumber=2
http://www.floridacrystals.com/content/ ... tices.aspx
http://www.youtube.com/watch?v=9a__BDthjxQ
http://www.youtube.com/watch?v=0NLWR2xpavo
A TU JUZ PORZADNIEJSZY SPRZET NA WIĘKSZE DOŁKI:
http://www.youtube.com/watch?v=TRnSUUZs4Xs
Nawigacja rolnicza RTK w niskiej cenie, dostępna dla każdego.
tel 606832207
Szanowne zdrówko całkiem dobrze , bo widocznie towarzystwo było odpowiednie , to i kaca nie ma . Pozdrowienia dla małżonki .
Marucha pisałeś czytelnie że u nas ma nie padać , a jeśli już to tylko parę kropli . Od samego 1963 aż do domu (100 km) pola zlane że cho cho . Twoje prognozy cen tucznika sprawdzają się dokładnie tak samo jak prognoza tych pseudo uczonych . W temacie zbożowym jesteś zieleńszy jak tegoroczna trawa , a i tak zamęt starasz się robić aby wcisnąć teorię taniego zboża .
Ulewy były i będą nie tylko w Polsce
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje/pro ... 6,1,0.html
Mietko, odpuśc trochę z tym deszczem bo kukurydzy w końcu nie opryskam, miejscami rządków już nie widac, a o wjechaniu z opryskiwaczem mowy nie ma póki co. Jak jutro wytrzyma, to może chociaż po górkach przejadę, bo po "dołkach" to nie dużo brakło i dzisiaj trampki bym zostawił.